Wersja Polska English version

Nie ma klauzul tajności na dokumentach Układu Warszawskiego

Biskupi, którzy ukrywali straszne przestępstwo, przenosząc z miejsca na miejsce księży pedofilów, powinni złożyć na ręce papieża rezygnację z urzędu.

- pisał w marcu w „Tygodniku Powszechnym” o. Ludwik Wiśniewski.

Jego tekst wciąż jest aktualny: https://t.co/olSSM9W36u

Wina Sorosa.

Powiedziałem Die Welt, że Berlin znowu jest w zasięgu rosyjskich nuklearnych rakiet taktycznych i zapytałem: 'Jakie było podobieństwo między majem 2018 a majem 1945? Luftwaffe znowu miała cztery sprawne samoloty.'

Ten pisowski komuch oskarżał ludzi Solidarności, łamał konstytucję i bronił pedofila. Obleśne towarzystwo. https://t.co/ofNUY5WBEx

Ul. Mostowa, w rodzinnej Bydgoszczy.

“Gość Niedzielny” w artykule o historii aktu oskarżenia przeciw autorom stanu wojennego przypomina o roli, jaką odegrał Radosław Sikorski,wówczas minister obrony narodowej, gdy w 2005 roku podjął decyzję o zdjęciu klauzul tajności z dokumentów Układu Warszawskiego:
“Akt oskarżenia powstał po ponad dwóch latach śledztwa. Liczył 150 stron, a dla jego uzasadnienia prok. Piątek zgromadził 50 tomów akt. Przygotowując się do postępowania, przestudiował setki dokumentów zgromadzonych w różnych archiwach, cywilnych i wojskowych w Polsce i za granicą Największe kłopoty miał w Centralnym Archiwum Wojskowym, gdyż okazało się, że archiwiści nie chcieli zdejmować klauzul tajności z dokumentów Układu Warszawskiego. Przełom nastąpił dopiero jesienią 2005 r. podczas spotkania prokuratorów IPN z min. Radosławem Sikorskim, wówczas ministrem obrony narodowej. Chodziło przede wszystkim o teczki z dokumentacją posiedzeń Komitetu Ministrów Obrony Układu Warszawskiego. Był to najważniejszy organ wojskowy Układu, którego zadaniem było ustalanie zakresu wspólnych przedsięwzięć wojskowych, a zwłaszcza zakresu ćwiczeń i manewrów sojuszniczych. Z tych dokumentów jasno wynikało, że żadna interwencja w Polsce w grudniu 1981 r. nie tylko nie była planowana, ale i nie była w jakikolwiek sposób rozważana. Minister Sikorski szybko podjął decyzję, aby ze wszystkich interesujących prokuratorów IPN dokumentów zdjęte zostały klauzule tajności.” ( źródło: “Gość Niedzielny”, 04/2012)

AK