Wrak TU-154 mógłby stać się częścią pomnika – proponuje Radosław Sikorski
Radosław Sikorski był dzisiaj gościem porannej audycji “Zapraszamy do Trójki”. Rozmowa dotyczyła sytuacji w Mali, zwrotu wraku TU-154 oraz zmiany siedziby polskiego konsulatu w Kolonii. O interwencji w Mali minister powiedział: -”Mamy bardzo poważną sytuację, bo niebezpieczne jest, gdy terroryści zyskują kontrolę nad jakimś terytorium”. Pytany o kwestie zwrotu wraku Tupolewa odpowiedział: -“Strona rosyjska może wrak oddać, a my staramy się, aby stało się to jak najszybciej. Potrzebna jest decyzja polityczna strony rosyjskiej. Zwracamy się z kolejnymi prośbami, a strona rosyjska musi zdecydować na podstawie swojego prawa. Widzę przyspieszenie działań w tej sprawie”. Minister zaznaczył, że powinniśmy zawczasu zdecydować, jaki będzie dalszy los samolotu: –“ Mamy do czynienia z ważną pamiątką narodową. Osobiście użyłbym wraku jako elementu pomnika upamiętniającego prezydenta, polityków, naszych współpracowników..wszystkich, którzy zginęli w tej katastrofie”.
Zapytany o kwestię konsulatu w Kolonii minister Sikorski przypomniał, że chodzi o kompleks budynków byłej ambasady PRL, liczący blisko 6 tys. metrów kw., w którym pracuje raptem 20 osób. –“ Na jednego pracownika przypada 300 metrów powierzchni, a przypominam, że budynki wymagają remontów i nie są dostosowane do pełnienia roli konsulatu, dlatego przenosimy konsulat do nowoczesnego budynku”.
ak