Radosław Sikorski jako pierwszy europejski minister spraw zagranicznych odwiedził powstańców libijskich

Minister Spraw Zagranicznych RP jest pierwszym politykiem tej rangi, który spotkał się z powstańcami libijskimi w ich nieoficjalnej stolicy Bengazi. Minister wraz z osobami towarzyszącymi i dziennikarzami wylądował w Bengazi wczoraj około godz. 16. Podczas kilkugodzinnej wizyty Radosław Sikorski spotkał się z przewodniczącym Przejściowej Rady Narodowej Mustafą Abdul Dżalilem, a także odwiedził miejscowy szpital przekazując transport pomocy medycznej z Polski.

To pierwsza wizyta szefa dyplomacji państwa-członka Grupy Kontaktowej ds. Libii od czasu rozpoczęcia konfliktu w tym kraju. Podróż podjęta została w uzgodnieniu z unijną Wysoką Przedstawiciel ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Catherine Ashton oraz sojusznikami z NATO w przededniu objęcia przez Polskę prezydencji w Radzie UE. Jest wyrazem politycznego poparcia dla wizji przyszłości Libii zaproponowanej przez libijską Radę, zakładającej budowę nowoczesnego, demokratycznego państwa i społeczeństwa.

“Jestem tutaj w porozumieniu z Wysoką Przedstawiciel Unii Europejskiej. Jedynym rozwiązaniem dla Libii jest odejście pułkownika Kaddafiego i rozpoczęcie procesu konstytucyjnego, który doprowadzi do demokratyzacji Libii. Tego życzymy narodowi libijskiemu i w tym, w demokratyzacji Libii, życzymy mu zwycięstwa” – oświadczył szef polskiej dyplomacji. “My w Polsce, tak jak wy tutaj w Libii, jesteśmy rewolucjonistami. W Polsce zrzuciliśmy łańcuchy dyktatury 22 lata temu. Jeśli my mogliśmy to zrobić z “Solidarnością”, możecie to zrobić również i wy” – mówił Sikorski.

Wizyta ministra Sikorskiego spotkała się z pozytywnymi reakcjami powstańców, którzy dziękowali ministrowi za to, że do nich przyleciał. Przed hotelem, w którym odbyły się rozmowy czekała kilkunastoosobowa demonstracja z transparentami: “Poland…we will not forget…and the history will remember” , “Libya embraces freedom – Poland embraces Libya”.

Przewodniczący Narodowej Rady Libijskiej podziękował za poparcie, słowa solidarności z libijską rewolucją oraz przywiezioną z Polski pomoc medyczną.

Wizyta ministra Sikorskiego była bardzo pozytywnie komentowana w mediach polskich i zagranicznych.

AK