“Polska jest coraz istotniejsza w polityce zagranicznej”.
W rozmowie z Janiną Paradowską w Poranku Radia TOK FM Radosław Sikorski mówił m.in. o priorytetach polskiej polityki zagranicznej: “Najważniejszym projektem jest skuteczne zrealizowanie naszego przewodnictwa w Unii Europejskiej – prezydencji w przyszłym roku, w której priorytetach są nasze główne postulaty takie jak: Partnerstwo Wschodnie i jego skuteczna realizacja, także budżetowa; bezpieczeństwo energetyczne i dopełnienie wolnego rynku w sektorze usług. Polsce przypadnie też zapoczątkowanie negocjacji nowego budżetu Unii Europejskiej. To wielkie wyzwania”. Zapytany przez redaktor Paradowską o to, jak się czuje jako minister spraw zagranicznych “kondominium”, Sikorski odpowiedział: “To jest po prostu bzdura i będziemy tłumaczyć dlaczego tak jest. Polska przygotowuje się właśnie do współprzewodzenia Unii Europejskiej i ja nie dostaję instrukcji od Niemiec czy Rosji, jaką Polska ma prowadzić politykę. Wręcz przeciwnie – ważni politycy, zarówno europejscy, jak i rosyjscy, przyjeżdżają do Polski dlatego, że Polska jest coraz istotniejsza w polityce zagranicznej. To wynika z naszej rosnącej siły, a nie z tego, że jesteśmy pod okupacją”. Sikorski stwierdził również, że mówienie o naszym kraju tonem pogardy i mściwej satysfakcji, gdy czasem coś się Polsce nie udaje, nie jest patriotyczne. -“Ja też walczyłem o wolną Polskę, mamy wolną Polskę” – podkreślił minister.
Całość rozmowy dostępna na stronie internetowej Radia TOK FM.