Wersja Polska English version

OŚWIADCZENIE

Słabo, panie ministrze @WasikMaciej. https://t.co/uMegAUAtBU

Podobno to jakiś nożownik? Jaki nożownik?

Stawką najbliższych wyborów jest przyszłość Polski oraz kolejnych pokoleń Polaków! To #WielkiWybór! ✌ 🇵🇱🇪🇺

#PolskawEuropie
#KoalicjaEuropejska

#PolskawEuropie zasięg w sieci 7,6MLN / wzmianek 5K
TOP wpływ na budowę zasięgu
@Platforma_org
@sikorskiradek
@bbudka
@SOKzBURAKApl
@SlawomirNitras
@MichalBoni
@MamdośćPiS
@TygodnikWPROST
@TomaszSiemoniak

dane 18/05/19 g22:30 pomiar @brand24

Czy dobrze widzę, że na tym zdjęciu @BeataSzydlo pozuje do sweetfoci z radnym, który dzisiaj zaatakował nożem policjanta? Jeśli tak, to gratuluję towarzystwa.

Nie było, jak donosi Newsweek (30/2011, cytat poniżej) ustawki w Chobielinie, domu rodzinnym Ministra R. Sikorskiego. Ustawka, która uderza rykoszetem w ustawiającego składa się na zgrabną anegdotę, ale ta ma jeden mały feler – jest całkowicie nieprawdziwa. Nigdy taka propozycja – sesji zdjęciowej w rodzinnym gronie – nie była żadnym redakcjom składana. Przeciwnie, nieodmiennie i do znudzenia odmownie odpowiadałem na wszelkie tego rodzaju propozycje. Super Express wyprosił o uczynienie wyjątku w związku z wizytą w Polsce Ministra SZ Niemiec, F.W. Steinmeiera, gdy ten był podejmowany w Chobielinie wraz z małżonką. Napisanie w tym kontekście o “bizantyjskim przepychu” miało więc charakter złośliwego nadużycia zaufania, a nie ustawki.

Natomiast w przypadku doniesienia Faktu o tym, jakoby Min. R. Sikorski płacił za prywatną kolację służbową kartą można mówić u ustawce-manipulacji autorstwa redakcji. Minister Sikorski nie uregulował tej płatności służbową kartą kredytową. Natomiast redakcja zadzwoniła z pytaniem o charakter spotkania, twierdząc, iż ma zdjęcia, z których publikacją mogłaby się powstrzymać, chroniąc jego prywatność, jeśli kolacja była w gronie osobistych znajomych. Przy takim przedstawieniu wyboru określiłem, bez dokładnego dopytywania, spotkanie jako prywatne. Dla świętego spokoju Minister Sikorski uregulował rachunek wystawiony jako odroczona płatność przelewem z własnych funduszy, choć , biorąc pod uwagę cel spotkania i charakter rozmowy, nie byłoby nadużyciem określenie go jako
służbowego. Minister Sikorski nie dysponuje służbową kartą kredytową.

Myślę, że “News of the World” nie jest ideałem rzetelności i etyki do jakich powinny aspirować nasze tabloidy.

Piotr Paszkowski
b. rzecznik prasowy MSZ

Newsweek 30/2011
“…Źle kończyły się również ustawki (…) Radosława Sikorskiego. (…) Minister spraw zagranicznych chciał się kiedyś zaprezentować w rodzinnym gronie w swoim dworku, a w gazecie po kilku dniach przeczytał o sobie, że żyje w nieprzyzwoitym luksusie. Zresztą Sikorski w ogóle nie ma do tabloidów szczęścia. Kiedyś “Fakt” przyłapał go, jak płaci za prywatną kolację służbową kartą kredytową (dziennikarze domyślili się, że tak może być, bo znali jego skąpstwo). Musiał przeprosić i oddać pieniądze.”