Domagajmy się polskiej telewizji w zagranicznych hotelach – zachęca Radosław Sikorski.
Turyści zatrzymujący się w znanym berlińskim hotelu Adlon mogą od dzisiaj oglądać polską telewizję, a zawdzięczają to interwencji ministra.
W środę, podczas wizyty w Niemczech, Sikorski wysłał list do dyrektora wspomnianego hotelu, upominając się o polską telewizję w pokojach.
– “Napisałem list do dyrektora, gdyż hotel Adlon jest bardzo eleganckim hotelem, ale jeśli widzę, że jest w nim telewizja iracka, azerbejdżańska, ormiańska, a polskich kanałów brak, to uważam, że jest to dziwne, biorąc pod uwagę, że jesteśmy tutaj 70 km od granicy z Polską” – wyjaśniał minister.
Szef polskiej dyplomacji wielokrotnie podczas podróży zagranicznych upomniał się o należyty status języka polskiego. – “Apeluję do rodaków, żeby w kurortach, w hotelach, wszędzie tam, gdzie widzimy, że język polski jest traktowany gorzej niż inne, domagali się tego, bo mamy prawo poczuć się traktowanymi na równi z innymi” – oświadczył szef MSZ. – “Domagajmy się swoich praw podczas pobytu za granicą. Jest to niby drobna sprawa, ale równocześnie “codzienny patriotyzm”. Naprawdę staram się tego pilnować. Ktoś oczywiście może się czepiać, że to drobiazg, ale gdyby wszyscy pilnowali takich drobnych rzeczy, to rozszerzałoby się poczucie, że Polak potrafi się o swoje upomnieć.’- zaapelował do rodaków minister.
Dyrektor hotelu tłumaczyła później dziennikarzom, iż wybór kanałów telewizyjnych odzwierciedla międzynarodowy przekrój klientów, a wśród nich nie ma zbyt wielu Polaków. Jednak dzięki interwencji ministra jedną z sześciu anten satelitarnych ustawiono tak, aby odbierała polski program TVP Info.
-“Dyrekcja hotelu Adlon zareagowała prawidłowo i za to im dziękuję. Dyrekcja przeprosiła za niedociągnięcie, telewizja już jest do oglądania. To jest realizacja mojej instrukcji, aby miejsca, gdzie przebywają polskie delegacje, miały dostęp do polskich mediów” – stwierdził Radosław Sikorski.
Więcej: thenews.pl
AK